Skip to Content

Nieudany odlew - lekcja pokory

Długie miesiące planowania, analiz i przygotowań do stworzenia formy miały zostać poddane ostatecznej próbie 20 listopada 2016 roku, kiedy to odbył się odlew – moment, który ludwisarze nazywają narodzinami dzwonu.  

Choć pierwsza próba odlewu nie powiodła się, projekt nie został porzucony, a zamiast tego dokładnie przeanalizowano przyczyny niepowodzenia. Wprowadzono niezbędne modyfikacje technologiczne, a cały proces został ponownie przygotowany z jeszcze większą precyzją.  

Przygotowanie dołu odlewniczego

Dół odlewniczy o imponujących rozmiarach 7,8m x 7,8m x 5m wymagał uzyskania pozwolenia na budowę ja w przypadku inwestycji budowlanej

Rdzeń dzwonu

Rdzeń został wykonany na zaprawie z gliny z końskim łajnem z użyciem 9000 cegieł. Przygotowano również specjalne prowadzenie wzornika czyli szablonu dzwonu, aby nadać mu właściwy kształt.

Fałszywy dzwon

Fałszywy dzwon wykonano również w tradycyjnej technologii gliny z końskim łajnem a następnie pokryto go łojem wołowym. Zużyto 500 kg łoju.

Ornamentyka

Ornamenty przedstawiają historię powstania Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego oraz nawiązują do fauny i flory w Brazylii. Zostały nałożone na dzwon z użyciem masła osełkowego jako spoiwa. Wykonano je z  wosku pszczelego. Potrzebne było aż 200 kg

Płaszcz dzwonu

Płaszcz dzwonu został wykonany również z gliny, a całość wzmocniono stalowymi prętami oraz specjalnymi pasami nośnymi, umożliwiającymi jego bezpieczne podniesienie w celu usunięcia fałszywego dzwonu i ponownego osadzenia formy na rdzeniu.

Odlew

20 listopada 2016 miał miejsce moment kulminacyjny czyli odlew dzwonu, a w terminologii ludwisarskiej - narodziny dzwonu. Niestety po kilkunastu minutach stało się jasne, że forma nie wytrzymała ciśnienia i metal zaczął przedostawać się na zewnątrz.